Szlak niebieski łącznikowy to propozycja wycieczki umożliwiająca zaplanowanie własnego wariantu, dzięki wykorzystaniu innych istniejących szlaków w okolicach Trzebini. Proponowana wycieczka z pewnością sprawi nam wiele przyjemności, zwłaszcza, że większy jej fragment stanowi przejazd przez malowniczą Puszczę Dulowską.
Ruszamy na wschód ul. Głowackiego z parkingu znajdującego się przy Zalewie Chechło, który jest największym w Trzebini zbiornikiem wodnym (pow. ok. 54 ha), leżącym na skraju Puszczy Dulowskiej. Południowa część zalewu została przeznaczona na ośrodek wypoczynkowy oraz bazę rekreacyjno-sportową, północną część natomiast pozostawiono w stanie dzikim i jest to doskonałe miejsce obserwacji dla ornitologów i biologów.
Dojeżdżamy do końca ul. Głowackiego. Skręcamy na północ w ul. Słowackiego i jedziemy ok. 1 km wzdłuż linii kolejowej. Przed zakładem karnym skręcamy na wschód i krętą ścieżką dojeżdżamy do drogi biegnącej z Młoszowej do Puszczy Dulowskiej.
Początkowo jedziemy na południowy zachód, a po 200 m skręcamy pod kątem prostym na południowy wschód. Przed nami długa prosta droga biegnąca środkiem Puszczy Dulowskiej. Puszcza licząca ok. 17 km2 zajmuje znaczną część zachodniego skraju Rowu Krzeszowickiego, części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Rów Krzeszowicki powstał w trzeciorzędzie jako efekt trwających na południu Polski ruchów górotwórczych. Jednolity masyw rozłamał się i środkowa jego część obniżyła się miejscami o prawie 500 m. Dno rowu zapełniło się piaskami i glinami, czyniąc podłoże trudno przepuszczalnym dla wód. Dzięki temu tereny te są zawsze podmokłe, a zasilają je strumyki spływające z okolicznych wzgórz. Tu swoje źródła bierze rzeka Chechło, która dzieli Puszczę Dulowską na dwie części: północną i południową. W części północnej przeważają tereny piaszczyste i suche porośnięte przeważnie lasem sosnowo-świerkowym. Część południowa to głównie torfowiska, niedostępne grzęzawiska, stawy i moczary. Osobliwością Puszczy Dulowskiej są bobry. W 1985 r. nad brzegami potoku Chechło osiedlono dwie pary bobrów, które do tej pory powiększyły nie tylko swoją liczebność, którą obecnie określa się na 40 sztuk, ale i zasięg terytorialny. W ostatnim czasie kolejną ich ostoją są okolice Zalewu Chechło.
Dzięki wyznaczonej przez Nadleśnictwo Chrzanów 5,5 km ścieżce dydaktyczno-przyrodniczo-leśnej możemy zapoznać się z przyrodą Puszczy Dulowskiej. Wzdłuż wyznakowanej trasy opisano większość drzew oraz pozostałą roślinność występującą na tym terenie.
Po 4,5 km na południowy wschód dojeżdżamy do drogi Alwerskiej, która po 1,9 km doprowadza nas do Linii Huberta, w którą skręcamy na północny wschód. Dojeżdżamy do drogi asfaltowej, która prowadzi nas do skrzyżowania z przyległym parkingiem. Przed nami, na szczycie góry będącej kiedyś wulkanem, widoczne są ruiny zamku Tenczyn, zbudowanego w połowie XIV w. przez wojewodę krakowskiego Andrzeja Tęczyńskiego, herbu topór. Przez 300 lat zamek ten nazywano drugim wawelem. Wewnątrz ruin rozpoznać możemy średniowieczne baszty, budynki mieszkalne i kaplicę. Najstarsza (z XIV w.) północna baszta zwana jest „Dorotką”, wschodnia to „Izabela”, a południowo wschodnia (więzienna baszta) to „Turma”.
Ruszamy prostym odcinkiem drogi (ok. 1 km) i dojeżdżamy do skrzyżowania dróg Rudno – Tenczynek, gdzie kończy się nasza wycieczka. Stąd mamy możliwość wyboru kolejnej trasy, np. szlakiem zielonym, do którego właśnie dotarliśmy.